Fragment książki Joyce Rupp - "Modlitwa osobista" - wydanej przez Wydawnictwo WAM - 2009:
CZUWANIE PRZY TAJEMNICY
Czy to w samotności wybranego miejsca modlitwy, czy w przyziemnych albo cudownych chwilach życia, czy podczas modlitwy wspólnotowej, Duch Święty przyciąga nas ku nieprzemijającej miłości. W konteście różnorodności naszego życia odkrywamy sposoby modlitwy, które najbardziej sprzyjają, byśmy "pochwycili poruszenia Ducha". Coraz mniej wijemy się i jęczymy, w miarę jak obecność Boskiej miłości urzeka i porywa nasze serca. Niemal nie zdając sobie z tego sprawy, przekonujemy się, że skłaniamy się ku Bogu i słuchamy Go z coraz większą świadomością i uwagą.
" Czuwanie przy tajemnicy" przypomina mocny dąb, czekający, by wiatr poruszył jego wyciągnięte gałezie. Jak ten dąb stoimy pewnie zakorzenieni, osadzeni na fundamencie naszej więzi z Bogiem. Stoimy swobodnie, z otwartymi "gałeziami" naszego ducha, jak wartownik, gotowi na najlżejszy szelest Boskiej mądrości i prowadzenia. Czuwamy chętnie i cierpliwie, ufając, że Święty poruszy nasze serce i usłyszy westchnienie duszy.
Karmiąca obecności,
zwracam uszy mego serca
w pełnej uwadze na Twój głos.
Pochylam się, by pochwycić
szepty Twej trwającej we mnie miłości.
Obym był zawsze i wszędzie otwarty
na niezliczone miejsca i chwile,
gdy wzywasz mnie do bliskiej więzi z Tobą.
Amen.